Jeśli nie masz możliwości wzięcia kredytu bankowego, a nie chcesz uciekać się do wysoko-oprocentowanej chwilówki online, nie jesteś w sytuacji bez wyjścia. Istnieje jeszcze jednak alternatywa dla osób w takiej sytuacji – pożyczki społecznościowe. Ten sposób pożyczania pieniędzy zyskuje w naszym kraju coraz większą popularność, warto więc przyjrzeć mu się bliżej.

Przy braniu pożyczki społecznościowej, kredytu udziela nie bank, ale inna osoba fizyczna. Całość opieczętowana jest oczywiście umową zabezpieczającą interesy obu stron. Oprocentowanie takiej pożyczki jest przeważnie nieco wyższe niż udzielanej przez bank, jednak niższe niż przy konieczności wzięcia chwilówki. Maksymalna wysokość oprocentowania jest ograniczona ustawą antylichwiarską i wynosi czterokrotność tak zwanej stopy lombardowej.

Kto korzysta na pożyczkach społecznościowych? Okazuje się, że obie strony. Pożyczający dostaje szybką gotówkę, którą może przeznaczyć na dowolny cel. Jeśli znajdzie odpowiednią osobę, nie musi mieć nawet stałego zatrudnienia. Wystarczy, że zobowiąże się do spłaty w określonym terminie.

Chwilówka na raty? Teraz to możliwe! Sprawdź listę firm oferujących pozabankowe pożyczki długoterminowe

Pożyczkodawca może natomiast traktować kredyty społecznościowe jako inwestycję. Zarobi więcej niż na lokacie czy w funduszu inwestycyjnym. W ciągu roku może to być nawet kilkadziesiąt procent. Jego interes zabezpiecza umowa, co sprawia, że nie musi obawiać się o utratę pieniędzy.

• Pożyczka bez opłat i prowizji – sprawdź dlaczego firmy udzielają darmowych kredytów w tym artykule

Często w obsłudze pożyczek społecznościowych pomagają portale internetowe. W Polsce jest już ich co najmniej kilka i ciągle powstają nowe. Zajmują się one kojarzeniem osób potrzebujących pieniędzy z chcącymi pożyczać, odprowadzają odpowiednie podatki oraz pomagają z windykacji zaległych należności.